Aportowanie to jedno z pierwszych ćwiczeń, których zazwyczaj chcemy nauczyć naszego czworonoga. I nic w tym dziwnego – w końcu jest ono połączeniem ze zbawiennym dla naszego psa ruchem. Jednak nauka aportowania nie zawsze należy do prostych wyzwań. Często, gdy rzucimy psu patyk, ten pobiegnie za nim, ale, mimo naszego wołania, nie przynosi go z powrotem. Więc co zrobić, żeby pies stał się posłuszny i nauczył się aportować? Pierwszym krokiem z naszej strony powinno być zainteresowanie pupila trzymanym przez nas przedmiotem.
Czytaj też: Jak tresować psa? Porady behawiorysty
Aport
Należy przy tym pamiętać, żeby aport dla psa był do niego dopasowany zarówno pod względem wielkości, jak i ciężkości. Kiedy już pupil zapozna się z wyglądem i zapachem przedmiotu, powinniśmy rzucić zabawkę na niewielką odległość, jednocześnie dając komendę „Aport!”, po czym pies powinien ruszyć w stronę przedmiotu. kiedy do niego dobiegnie, warto nagrodzić go pochwałą, tak, aby wiedział, że właśnie o taką reakcję z jego strony nam chodziło. Zazwyczaj bywa niestety tak, że pies, kierując się instynktem łowcy, tak bardzo cieszy się z upolowanej zdobyczy, że ciężko nakłonić go do jej oddania. I właśnie w tym momencie większość właścicieli psów popełnia karygodny błąd, rzucając się za nimi w pogoń, zamiast spokojnie przywoływać je na przykład słowem „Przynieś!”. Jeśli zaczniemy gonić psa w celu ponownego odzyskania zabawki, jeszcze bardziej zachęcimy go do ucieczki, równocześnie robiąc wielki krok w tył w kwestii uczenia go posłuszeństwa. Dlatego też dużo lepszym rozwiązaniem będzie cierpliwe czekanie na to, aż pies sam do nas podejdzie, do czego możemy zachęcić go na przykład poprzez przykucnięcie i lekkie poklepywanie znajdującej się przed nami ziemi.
Co dalej
Kiedy już uda nam się przywołać do siebie psa, powinniśmy go za to pochwalić, dzięki czemu przy kolejnych próbach będzie już wiedział, że właśnie tak powinien się zachować. Jednak to, że pies stoi już obok nas, z reguły nie znaczy, że z chęcią odda nam zabawkę. Aby upuścił ją do naszej dłoni, pomocne okaże się podsunięcie mu pod nos jego ulubionego smakołyku, co pozwala na tyle odwrócić jego uwagę od trzymanego w zębach przedmiotu, że wypuszcza go wprost do naszych rąk, aby móc zająć się przysmakiem. Wręczając go naszemu czworonogowi powinniśmy jednocześnie głośno wypowiedzieć komendę „Oddaj!”, dzięki czemu po kilku powtórzeniach ćwiczenia, powinien skojarzyć to słowo z trzymanym w kufie aportem. Z czasem, kiedy nabierze już wprawy i będzie od razu posłusznie oddawał nam zabawkę, należy zrezygnować z dawania mu smakołyków i nagradzać go pochwałą za poprawnie wykonane zadanie. Do uczenia psa aportowania można również wykorzystać kliker, który pozwoli psu nieco szybciej zapamiętać usłyszane komendy. Czytaj też: Kliker w skutecznym szkoleniu psa – jak go wykorzystać? Warto jednak pamiętać, aby naciskać go tylko wtedy, kiedy pies trzyma aport w zębach – należy nagradzać sam moment zainteresowania i chwycenia przedmiotu, a nie moment jego wyplucia.